Powiedzmy, że czeka was dwunastogodzinny lot. Spróbujecie się jak najdłużej przespać i przy odrobinie szczęścia, po obudzeniu będziecie już prawie u celu. Zasypiając, rozmyślacie o tym, jak na długich trasach radzą sobie członkowie załogi. Czy w ogóle śpią, a jeśli tak – to gdzie? Przecież tak samo jak wy potrzebują odpoczynku! Okazuje się, że w zabudowie kabiny nad waszymi głowami, po obu stronach samolotu, znajdują się ukryte przedziały, gdzie wyczerpana załoga może zrobić sobie regeneracyjną drzemkę! W trakcie szczególnie długiego lotu, członkowie załogi mogą wziąć szybki prysznic i trochę się odświeżyć w ciszy i spokoju. Ale poczekajcie, samoloty kryją dużo więcej sekretów!