Był ojcem rakiet V2, które Hitler kazał odpalać na Londyn. Nie miał z tego powodu wyrzutów sumienia. Gdy w 1969 roku Amerykanie wylądowali na Księżycu, w wielkiej mierze zawdzięczali to jemu – Wernherowi von Braunowi, genialnemu konstruktorowi rakiet i dawnemu oficerowi SS.